Wygląda na to, że prawa kobiet będą w tej kadencji parlamentu stabilnym filarem międzypartyjnej współpracy inicjowanej przez Macrona, który testuje w ten sposób szanse powodzenia rządu mniejszościowego lub koalicji z lewicą.
Choć polskie prawo dopuszcza aborcję źle rozwijającego się płodu, ciąży pochodzącej z gwałtu oraz zagrażającej zdrowiu i życiu kobiety, w praktyce się jej nie wykonuje.
Czarny Protest okazał się punktem zwrotnym. Najnowsze sondaże pokazują, że poglądy Polaków na przerywanie ciąży znacznie się zliberalizowały.
Denerwuje Cię, kiedy mężczyźni przerywają Ci wypowiedź? Ta aplikacja pozwoli przyłapać ich na gorącym uczynku.
Zagrożenie zaostrzenia przepisów dotyczących przerywania ciąży jest bardzo realne, więc na Czarny Piątek pod Sejm mają przyjechać kobiety z całej Polski.
Nawet jeśli z jakichś powodów posłowie nie zrobią biskupom prezentu z ustawy zakazującej aborcji z powodu wad płodu, radykałowie nie próżnowali.
Być może zamiast tego warto zadzwonić do posłów, by ich wesprzeć. By choć tą drogą stworzyć jakąś przeciwwagę dla „Polski płaczących embrionów”.
Od dekad w Polsce nie protestowano tyle, co przez ostatnie dwa lata. W niejednym małym miasteczku nigdy wcześniej nie stano z transparentami na ulicy. Skąd ta energia prowincji?
Wypowiedź Romana Sklepowicza przypomina, jak się dziś myśli o kobietach.
Protesty – Czarny Poniedziałek i Czarny Wtorek – przyniosły znacznie więcej, niż dziś jesteśmy w stanie zarejestrować.